poniedziałek, 22 lutego 2016

Sylveco krem pielęgnujący do twarzy i ciała (nie tylko) dla dzieci

O marce Sylveco bardzo głośno od jakiegoś czasu, więc i ja musiałam coś wypróbować. Jako,że kremów nigdy za wiele, a uniwersalnych tym bardziej wybór padł na krem pielęgnujący do twarzy i ciała dla dzieci.



Świetny, naturalny skład to rzecz, która od razu przekonała mnie do jego zakupu. Krem znajduje się w prześlicznym  plastikowym pudełeczku z metalową zakrętką. Za około 30zł otrzymujemy 150ml produktu.  Ma dość rzadką konsystencję, przez co jest wydajny.


Składnikami aktywnymi są tu
-oliwa z oliwek (odżywia, łagodzi, zmiękcza)
- olej ze słodkich migdałów (nawilża, zmiękcza, odżywia)
- pantenol (łagodzi, przyspiesza gojenie, nawilża)
-betulina (łagodzi, działa przeciwzapalnie, antyalergicznie)

Nie posiada parabenów i drażniących substancji.
Krem doskonale nawilża i łagodzi skórę. Używam go nie tylko do twarzy, ale też na przesuszoną skórę na łokciach (zaatakowaną przez AZS), czy dłoniach i tu też radzi sobie doskonale :). Nadaje się pod makijaż. Takie wszechstronne cudo warto mieć w swojej kosmetyczce.

14 komentarzy:

  1. czasami produkty dla dzieci świetnie się sprawdzają :)

    pozdrawiam i zapraszam serdecznie do mnie :)
    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałąm go dla Juniorka - był świetny, na pewno powtórzę zakup.
    Ta jego konsystencja... bajer!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdarza mi się kupować produkty dla dzieci ponieważ zazwyczaj są znacznie delikatniejsze od swoich 'dorosłych' odpowiedników i mają mniej zła w składzie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje się produktem cudownym :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skład i działanie skusiło mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie świetnie sprawdziłby się na łokciach, kolanach i kostkach - czyli tam, gdzie skóra potrzebuje podwójnej dawki nawilżenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię produkty tej marki, ale tego kremu nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię używać produkty dla dzieci, bo mają łagodny skład. Muszę wypróbować ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzeczywiście bardzo ciekawy i uniwersalny kosmetyk. Jeszcze nigdy nie miałam nic z Sylveco, mam nadzieję, że uda mi się coś niedługo nabyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglada ciekawie. Chociaz przyznam ze zrazilam sie do sylveco po kremie do twarzy z nagietkiem bodajze i po zapachu plynu micelarnego bo strasznie dla mnie smierdzial.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglada ciekawie. Chociaz przyznam ze zrazilam sie do sylveco po kremie do twarzy z nagietkiem bodajze i po zapachu plynu micelarnego bo strasznie dla mnie smierdzial.

    OdpowiedzUsuń
  12. byłby idealny dla mnie, mam skórę, suchą, wrażliwą, alergiczną.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz i obserwacja sprawia mi wiele radości, jeżeli masz ochotę napisz coś lub zaobserwuj, bardzo motywuje mnie to do dalszej pracy nad moim blogiem. Jeśli zdecydujesz się zostawić po sobie ślad, na pewno z miłą chęcią zajrzę do Ciebie, by się odwdzięczyć.