Eyeliner Bobbi Brown w kolorze czarnym kupiłam już jakiś czas temu i myślę, że przyszedł moment, by podzielić się moją opinią na jego temat.
Eyeliner zapakowany jest w elegancki kartonik, kryjący szklany pojemnik z produktem. W słoiczku znajdują się 3 gramy produktu. Jego koszt to około 110zł, czyli wcale nie mało. Czy wart jest swojej ceny?
Eyeliner ładnie się rozprowadza, nie odbija na powiece i nie zasycha zbyt szybko, co daje możliwość dokładnej aplikacji. Jest wytrzymały, choć nie aż tak, jak mój ostatni zakup, czyli eyeliner z Too Faced.
Jego kolor to intensywna, matowa czerń. Jest wydajny, używam go już trochę, a nadal ze słoiczka prawie nic nie ubyło. Mam nadzieję, że nie zacznie w nim zbyt szybko zasychać.
Podsumowując, jest bardzo przyjemny w stosowaniu, choć po odkryciu eyelinera z Too Faced (który mam wrażenie przetrwa dosłownie wszystko), chyba nie zagości ponownie w mojej kosmetyczce.
Marzy mi się jakiś kosmetyk tej firmy :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak mnie, ale na razie budżet mi nie pozwala :D
UsuńNic jeszcze nie miałam tej marki, ale w końcu to się zmieni :)
OdpowiedzUsuńWarta wyprobowania :)
UsuńNo to teraz dałaś mi powód do zakupu eyelinera z TooFaced :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :) jest swietny!
UsuńJa z eyelinerami się nie przyjaźnie od dłuższego czasu, ale kiedyś bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńJa sie bardzo przyjaznie :)
UsuńCena powala niestety :)
OdpowiedzUsuńNiestety :( ale too faced tanszy i lepszy :)
Usuń