NovaClear Atopis - żel do mycia i krem

Kiedy otrzymałam propozycję przetestowania kosmetyków NovaClear do skóry atopowej, bardzo się ucieszyłam. Na atopowe zapalenie skóry cierpię od dziecka. Bywają lepsze i gorsze okresy. Ostatni zdecydowanie należał do tych gorszych. Skóra pękała, piekła, robiły się rany. Pomyślałam, że czas do testów idealny.

Produkty serii atopis przeznaczone są dla skór atopowych, wrażliwych, suchych i użytku w codziennej pielęgnacji. Mają bardzo delikatną formułę, bez parabenów i innych paskudztw. Oparte są o naturalne składniki, takie jak np. olej z konopii, czy ekstrakt z korzenia lukrecji.



Jeśli chodzi o żel do mycia twarzy i ciała, to jest bardzo delikatny. Nie ściąga skóry, powoduje jej nawilżenie i ukojenie. Jedyne co mi w nim przeszkadza to konsystencja. Żel sam ucieka z rąk i trzeba bardzo go pilnować :D. Natomiast mogę mu to wybaczyć, gdyż działa naprawdę świetnie. Myje nim głównie ciało, gdyż tam mam największe problemy skórne. Po kąpieli moje łokcie i kolana nie są wysuszone i nie bolą, za co duży plus, gdyż wcześniej żaden produkt nie był mi w stanie tego zapewnić.





Krem do twarzy i ciała to zdecydowanie mój foworyt w tym duecie. Na twarz nakładałam go w formie maski nawilżająco-natłuszczającej i sprawdza się w tej roli doskonale. Natomiast na ciało jedynie na miejsca zmienione chorobowo - łokcie, kolana, grzbiety stóp. Tam gdzie wcześniej otwierały się rany, dziś mam w miarę normalną skórę (co i tak jest dużym osiągnięciem, gdyż całkiem normalna nie będzie nigdy). A przede wszystkim nie boli! Nie muszę też stosować maści ze sterydami, wystarczył ten naturalny krem, by problem ograniczyć! Jestem pod wrażeniem!

Podsumowując oba produkty bardzo przypadły mi do gustu i pomogły w znacznym stopniu poradzić sobie z przesuszoną i pękającą skórą. Żelu jeszcze trochę mi zostało, natomiast kremu zamawiam właśnie drugie opakowanie i to w wersji 500ml. Coś czuję, że szybko się nie rozstaniemy!
Dzięki akcji Zblogowani testujemy NovaClear znalazłam krem dla siebie! Dziękuję!
zBLOGowani.pl

poniedziałek, 31 lipca 2017

Czytaj dalej » 0

Paint Gel Indigo Nails - poznaj produkt #14

Paint Gel Indigo Nails, to również produkt, który wpadł do koszyka przy moich pierwszych indigowych zakupach. Jest to czarny żel w słoiczku, przeznaczony głównie do zdobień biżuteryjnych i odbijania na nim folii. Jednak podobnie jak sugar effect ma wiele innych zastosowań.
Możemy używać go na cały paznokieć (zbudowany żelem lub bazą proteinową, gdyż inaczej może popękać). 
Nadaje się również do wszelkich zdobień, można wyczarować nim bardzo precyzyjne linie i zawijasy.




Sprzedawany jest w słoiczku 8ml za cenę 33zł. Jest bardzo wydajny i mocno napigmentowany. Może kipieć ze słoiczka, lecz można temu zapobiec w bardzo prosty sposób - zamiast zrywać całe zabezpieczenie folią, należy zrobić w niej dziurę i przez nią wyciągać produkt. Pozostawia bardzo lepką warstwę dyspersyjną. Ma konsystencję farbki akrylowej. 
Utwardza się w lampach UV (2min), led i dual led (30s), nie kurcząc się w nich. Czas po którym należy odbić na nim folię do zdobień biżu jest dokładnie taki sam jak czas utwardzania. Nie dłuższy i nie krótszy, gdyż wtedy folia może się nie obić. W gratisie do niego otrzymujemy 2 folie (złotą i srebrną)



PODSUMOWANIE
-czarny żel w słoiczku przeznaczony do zdobień 
-można odbić na nim folię i wykonać zdobienia typu biżu
-nierozpuszczalny w removerze
-nadaje się do zdobień i na utwardzone i zbudowane wcześniej paznokcie
-na naturalnej płytce może pękać
-piękna, intensywna czerń
-mocna pigmentacja
-konsystencja farbki akrylowej
-mocno lepka warstwa dyspersyjna
-wiele zastoswań

UTWARDZANIE
30s lampy LED i dual LED
2min lampa UV

GDZIE KUPIĆ
na stronie głównej <klik> 
u dystrybutorów <klik> 

KOSZT
33zł 8ml
Czytaj dalej » 3

Zestaw startowy styliski rzęs - co kupić?

Początki bywają trudne. Pierwsze szkolenie za nami, zapał do pracy jest, teraz pozostają tylko ćwiczenia. Tylko na kim i na czym ćwiczyć? A przede wszystkim czym? Tym właśnie zajmiemy się dziś! Zakupy to jedna z ulubionych rzeczy każdej kobiety, a więc i kompletowanie swojego rzęsowego zestawu startowego powinno być przyjemne. Zaczynamy!


Po 1 RZĘSY

Zakładając, że za nami pierwsze szkolenie, a więc metoda 1:1, potrzebujemy rzęs własnie do tej metody.
Zastanów się jaki efekt lubisz. Bardziej naturalny, a może lekko wyrazisty? Ja osobiście do metody 1:1 używam rzęs 0,1 gdyż uwielbiam kiedy stylizacja 1:1 jedynie podkreśla spojrzenie, jest bardzo delikatna i niemal niezauważalne są rzęsy sztuczne.
Radzę kupić kilka pudełek w mixie długości , skrętów i grubości, gdyż na start będzie taniej. Musisz poznać produkty, na których chcesz pracować, wybrać sobie ulubioną linię rzęs. Zamów ich kilka. Weż np C 0,1 w wersji matt a 0,15 w wersji silk. Zobacz, które lepiej ci się podobają, na których lepiej będzie ci pracować. O liniach rzęs, których używam pisałam w TYM poście.
Osobiście polecam wybrać mixy 7-13mm

C 0,15
C 0,1
D 0.15
D 0,1
B 0,15
B 0,1

Warto mieć też jedno pudełeczko rzęs małych, krótkich (4-7mm), preferuję skręt B, max C gdyż w kącikach wygląda naturalniej. w tym przypadku może to być na spokojnie 0,1, nie obciążą one rzęs naturalnych i będą pięknie wyglądały.

Jeśli jednak lubisz bardzo wyrazisty efekt, a rzęsy naturalne są mocne, możesz wybrać również 0,2, aczkolwiek osobiście baaaardzo rzadko używam tej grubości.




Po 2 PĘSETY

Potrzebujesz dwóch. Do separacji i do klejenia.

Do separacji polecam pęsety Posh Lashes nr 1 lub nr 4.
Pęseta nr 1 jest masywniejsza, przez to osoby początkujące mają wrażenie większej stabilności i mniej boją się, że zrobią krzywdę klientce przez przypadkowe ukłucie.



Pęseta nr 4 natomiast ma typowo "igłowe" "szpikulcowate" zakończenie, jest wąska, dobrze trzyma się w dłoni.



Pracowałam i pracuję obiema na zmianę. Co do rozdzielania radzą sobie tak samo dobrze, wybór należy do Ciebie - kwesta czy wolisz pęsetę masywniejszą, czy mniejszą. Jeśli jednak masz jeszcze obawy, nie trzymasz pęsety pewnie, polecam nr 1.


Do klejenia polecam pęsetę Posh Lashes nr 3. Jest uniwersalna, przyda się zarówno do metody 1:1, jak i później, kiedy zaczniesz rozwijać swoje umiejętności i wejdziesz w metody objętościowe.




Po 3 KLEJ

Wybór kleju na start zależy od dwóch czynników. Po 1 od tego jak szybko radzisz sobie z klejeniem. Po 2 jakie masz warunki.
Jeśli klejenie idzie Ci jeszcze dość wolno, polecam klej Posh Lashes nr 1. Jest bardzo tolerancyjny na warunki, nawet trudne (wysoka wilgotność i temperatura).
Jeśli natomiast kleisz już troszkę szybciej wypróbuj Posh Lashes nr 3. Wiąże w czasie 0,5 do 1 sekundy i pracuje w warunkach 30-50% wilgotności, temperaturze 19-23stopnie.






Klej musimy też na coś wylać. Twój wybór, czy lubisz pracować z pierścionka, czy podstawki. Pamiętaj, żeby przed naniesieniem kleju zabezpieczyć je specjalną naklejką.






Warto od razu wyrabiać sobie dobre nawyki, stąd też polecam zaopatrzenie na start w szampon do rzęs, który użyty przed aplikacją oczyści bardzo dokładnie rzęsy z kurzu, brudu, czy kosmetyków, zwiększy przyczepność kleju, a tym samym trwałość aplikacji.
Szampon nakładamy na rzęsy specjalnym pędzelkiem, delikatnie "szorujemy" nim rzęsy, a następnie bardzo dokładnie spłukujemy solą fizjologiczną.






Konieczny będzie też Cleaner, który odtłuści nam rzęsy, zwiększając przyczepność kleju. Nanosimy go bezpośrednio po osuszeniu rzęs suchym płatkiem , po soli fizjologicznej.



Po 5 SEPARACJA RZĘS DOLNYCH I LIFTING POWIEKI

Tu pełna dowolność wyboru produktów, już niedługo przybliżę je w osobnym poście.
Do wyboru mamy płatki hydrożelowe, taśmę piankową, taśmę perforowaną i taśmę papierową.

Mam wszystkie te produkty. Najczęściej używam płatków hydrożelowych. W razie potrzeby zabezpieczam pojedyńcze rzęsy taśmą papierową.
Taśmy perforowanej używam do liftingu powiek, również niemal zawsze i nie wyobrażam sobie pracy bez niej.
Stosunkowo rzadko używam taśmy piankowej, ale to dlatego, że zakochałam się w poshowych płatkach, które dzięki nacięciom i dwóm rozmiarom, idealnie dopasowują się do większości oczu.



Po 6 AKCESORIA JEDNORAZOWE

Tu potrzebujemy mikrobrushów i szczoteczek do przeczesywania rzęs. Przydadzą się również zwykłe płatki kosmetyczne.



Po 7 REMOVER

Zawsze warto mieć remover, który pozwoli nam na bezproblemowe zdjęcie aplikacji. Osobiście polecam te w kremie, gdyż bardzo dobrze się nakładają i są bezpieczne dla oczu.



Po 8 AKCESORIA

Mam tu na myśli podstawkę/holder do rzęs, gdyż paski musimy na coś wykleić.
Możesz od razu zainwestować w pudełko z 10 płytkami i mieć spokój raz na zawsze, lub na początek ograniczyć wydatki i kupić 2-3 płytki
Zaczynałam od 1 płytki (to stanowczo za mało). Teraz kupiłam Lash Holder i zakochałam się w nim. Uważam, że warto wydać te pieniądze. Mój poshowy holder zrobiony jest ze specjalnego kamienia antybakteryjnego, szlifowanego ręcznie. Czyści się go bardzo łatwo i praktycznie niemożliwe jest zniszczenie go (chyba, że spadnie nam z wysokości).




To już wszystko, czego potrzebujemy na start. Już niedługo napiszę o tym, czego potrzebujemy do urządzenia stanowiska pracy :).

czwartek, 27 lipca 2017

Czytaj dalej » 1

Avocado Nail Art

Awokado na pazurkach? Czemu nie! Dziś zapraszam na właśnie takie zdobienie :). Kolorowe, wesołe i letnie. Motyw tych owoców w tym sezonie coraz częściej występuje na ubraniach, dodatkach i akcesoriach, dlaczego więc nie wykorzystać go na paznokciach?





Produkty jakich użyłam do wykonania tego zdobienia pochodzą ze strony Indigo Nails i są to

French White Gel Polish - delikatna biel

Rose Quartz Gel Polish - delikatny róż, kolor roku 2016

I have a dream Gel Polish - piękny, zieloniutki, neonowy groszkowy kolor

Banana Coctail Gel brush - bananowy żółty

Mokka Arte brillante - głęboki brąz

Rain forest Arte Brilliante - intensywna zieleń

Green Tea Arte brillante - trawiasta zieleń

Black Poison Arte Brilliant - intensywna czerń

Sugar Effect - biały żel

Dry Top - top bed warstwy dyspersyjnej

Sonda- idealna do kropeczek

Master Nail Art 005 - uwielbiam ten pędzel, idealny, bardzo precyzyjny, do każdego zdobienia



Masz zamiar zrobić sobie takie pazurki? Koniecznie pochwal mi się efektem :)!
 Na fb, snapie  (lashnnail) czy insta oznaczając mnie przy stylizacji, a także wpisując hashtagi #indigo #indigonails :)


środa, 26 lipca 2017

Czytaj dalej » 3

Sugar Effect Indigo Nails - poznaj produkt #13

Dziś produkt, który był jednym z moich pierwszych zakupów w Indigo Nails. Zobaczylam go na szkoleniu i przepadłam. Mowa o żelu Sugar Effect.



Jest to biały żel do paznokci przeznaczony głównie do cukrowych zdobień, natomiast można wykorzystać go na wieeele innych sposobów. A jakich?

Po pierwsze jako żel do pokrycia całego paznokcia (zbudowanego żelem lub bazą proteinową, gdyż na naturalnym może pękać, ze względu na swoją twardość).

Po drugie jako produkt do malowania końcówki french, również na paznokciach z cienką warstwą bazy hybrydowej (nie popęka).

Po trzecie do zdobień. Wszelkich! Od zdobień typu sugar (jak sama nazwa wskazuje), po przeróżne zawijasy, malowanki, postacie - wszystko!

Po czwarte do rozjaśniania kolorów. Ja bardzo często mieszam go z innymi produktami, by uzyskać jaśniejszy odcień.

Po piąte - jest idealny do ombre! Babyboomer to łatwizna z sugar effectem!



Sugar Effect utwardza się w lampach UV (2min), led i dual led (30s). Jest idealnie biały, gęstawy, natomiast dobrze rozkłada się pędzlem.  Ma bardzo dobrą pigmentację i mocną warstwę dyspersyjną.
Może kipieć z pudełeczka, natomiast wystarczy otworzyć go we właściwy sposób, by wyeliminować ten problem. Nie należy zrywać całego wieczka, a zrobić w nim dziurkę, przez którą wydobędziemy produkt.
Koszt to 33zł za 8ml. Jest to niska cena, gdyż sugar jest bardzo wydajny.



PODSUMOWANIE
-biały żel w słoiczku przeznaczony do zdobień
-nierozpuszczalny w removerze
-nadaje się do zdobień i na utwardzone i zbudowane wcześniej paznokcie
-na naturalnej płytce może pękać
-piękna biel
-mocna pigmentacja
-dość gęsta konsystencja
-mocna warstwa dyspersyjna
-wiele zastoswań

UTWARDZANIE
30s lampy LED i dual LED
2min lampa UV

GDZIE KUPIĆ
na stronie głównej <klik> 
u dystrybutorów <klik> 

KOSZT
33zł 8ml
Czytaj dalej » 15

Orange Nail Art

Zapraszam na kolejny owocowy tutorial. Tym razem będzie to słodka pomarańcza. Świetnie komponuje się z letnim klimatem i żywymi kolorami na paznokciach.





Produkty użyte do tego zdobienia pochodzą ze strony Indigo Nails i są to:

French White Gel Polish - delikatna, przygaszona biel

Oh So Special Gel Polish - neonowy pomarańcz

My Summer Melons Gel Polish - melonowy pomarańcz

Rose Quartz - delikatny róż, kolor roku 2016

Lemon Cake Arte Brillante - delikatny, cytrynowy żółty

Bloody Orange Arte Brillante - intensywny, pomarańczowy kolor

Black Poison Arte Brilliante- intensywna czerń

X White - tardy, biały żel

Dry Top - top bez warstwy dyspersyjnej

Master Nail Art 005 - mój ulubiony, bardzo precyzyjny pędzel




Masz zamiar zrobić sobie takie pazurki? Koniecznie pochwal mi się efektem :)!
 Na fb, snapie  (lashnnail) czy insta oznaczając mnie przy stylizacji, a także wpisując hashtagi #indigo #indigonails :) 



wtorek, 25 lipca 2017

Czytaj dalej » 7

Watermelon Nail Art

Dalej owocowo! To już trzeci arbuz na moim kanale. Każdy inny, natomiast wszystkie trzy smakowite i doskonałe, jako letnie zdobienie pazurków! Ten jest bardzo prosty i każdy powinien sobie z nim poradzić :). Zapraszam.





Produkty jakich użyłam pochodzą ze strony Indigo Nails i są to

French White Gel Polish - delikatna Biel, Jako baza do stylizacji

Matrioshka Gel Polish - śliczny róż

Bim Bam Bom Gel Polish - groszkowa zieleń

Forever Young Arte Brilliante - neon zieleń

Black Poison Arte Brillante - czerń

X white - biały, twardy żel

Dry Top- top bez dyspersji, idealnie błyszczący. recenzja klik

Master Nail Art 005 - idealny pędzel do zdobień, cieniutki i precyzyjny




Masz zamiar zrobić sobie takie pazurki? Koniecznie pochwal mi się efektem :)!
 Na fb, snapie  (lashnnail) czy insta oznaczając mnie przy stylizacji, a także wpisując hashtagi #indigo #indigonails :) 




czwartek, 20 lipca 2017

Czytaj dalej » 3

Fruity Kiwi Nail Art Tutorial

Kolejny owoc pojawił się na moim kanale <klik>. Tym razem jest to soczyste kiwi. Motyw owoców ze spływającym sokiem, to hit sezonu. Neonowa zieleń również idealnie wpasowuje się w klimat letnich stylizacji. Zapraszam na oglądania!





Produkty jakich użyłam pochodzą ze strony Indigo Nails i są to

Bim Bam Bom - przepiękna neonowa zieleń w hybrydzie

Żele Arte Brillante - tu przeczytasz o nich więcej

Green Tea- trawiasta zieleń

Forever Young- neonowa zieleń

Black Poison - czerń

Mokka - brąz

Mint Shake - miętowy 

X White - żel twardy, do zdobień,  frencha, do wszystkiego, mój must have

Sonda - idealna do kropeczek

Dry Top- top bez dyspersji, idealnie błyszczący. recenzja klik

Master Nail Art 005 - idealny pędzel do zdobień, cieniutki i precyzyjny



Masz zamiar zrobić sobie takie pazurki? Koniecznie pochwal mi się efektem :)!
 Na fb, snapie  (lashnnail) czy insta oznaczając mnie przy stylizacji, a także wpisując hashtagi #indigo #indigonails :) 


wtorek, 18 lipca 2017

Czytaj dalej » 7

Klej do rzęs na lato - czyli jak sobie radzić z temperaturą i wilgotnością

Dziś post dla wszystkich rzęsiar. Lato, gorąco, wilgotność w pomieszczeniach osiąga niemiłosierne liczby, a klientki walą drzwiami i oknami. W końcu sezon urlopowy, weselno-ślubny. Rzęsy trzeba mieć! A co z nami? Od rana do nocy klientka za klientką. W takim wypadku nie można pozwolić sobie na to by podstawowa rzecz, jaką jest klej, nas zawiódł! Każda aplikacja musi trzymać się doskonale. Dobrze by i nam kleiło się przyjemnie. Jak to osiągnąć i czemu lato nie jest ulubioną porą roku stylistek rzęs?



Dlaczego tak się dzieje, że latem kleje "szaleją" i nasz ulubiony klej nie daje rady?

Powody są dwa. Oczywiście wilgotność i temperatura.
Im są wyższe, tym szybciej nasz klej wiąże, a co za tym idzie klei szybciej. Czasem na tyle szybko, iż nie zdążmy przenieść rzęsy sztucznej na naturalną i wtedy albo rzęsa się nie przyklei, albo pozornie przylgnie do rzęsy naturalnej, a następnie przy przeczesywaniu wypadnie.
Bywa i tak, że kropla kleju natychmiast po wylaniu na podkładkę rozlewa się, ciągnie i gęstnieje. To znak, że nic dobrego nie wykombinujemy przy jej użyciu.
Trzeba poszukać innego rozwiązania.

A jakiego? Co może pomóc przy upałach?
O ile pochłaniacz wilgoci, czy nawilżacz powietrza to nie kosmicznie drogie sprzęty, to już na zamontowanie klimatyzacji, nie każdy może sobie pozwolić. Z ratunkiem przychodzą nam kleje o dużo wyższej tolerancji na temperaturę i wilgotność!
Mój hit to klej Posh Lashes nr 1, stworzony do trudnych warunków i dla osób pracujących wolno. Sprawdza się przy wysokich temperaturach (sprawdzałam przy 27 stopniach) i wilgotności rzędu 55-70%! Na upalne dni jest moim wybawieniem! Trzyma idealnie, już pierwsze Panie wracają po nim z "prawidłowymi" ubytkami, czyli spowodowanymi naturalnym procesem wymiany rzęs. Nic się nie odkleja, nic nie odpada.  Lato nigdy więcej nie będzie moją zmorą :)! Hurra!
Serdecznie polecam.





poniedziałek, 17 lipca 2017

Czytaj dalej » 2

Red Strawberry Nail Art

Sezon na truskawki się kończy? Na paznokciach nie musi! Dziś słodka truskawa, jako propozycja letniego mani. Całość namalowana mixem produktów od Indigo Nails i pędzelkiem 005.





Produkty jakich użyłam to

French White Gel Polish - Jako bass pod moje zdobienie, delikatna, "perłowa" biel

Rose Quartz Gel Polish - delikatny róż, kolor roku 2016

Red Delicious- przepiękna, żywa czerwień

Żele Arte Brillante - tu przeczytasz o nich więcej

Rain Forest - głęboka zieleń

Green Tea- trawiasta zieleń

Lemon Cake - przepiękny, delikatny żółty
Black Poison - czerń

Sonda - idealna do kropeczek

Dry Top- top bez dyspersji, idealnie błyszczący. recenzja klik

Master Nail Art 005 - idealny pędzel do zdobień, cieniutki i precyzyjny


Masz zamiar zrobić sobie takie pazurki? Koniecznie pochwal mi się efektem :)!
 Na fb, snapie  (lashnnail) czy insta oznaczając mnie przy stylizacji, a także wpisując hashtagi #indigo #indigonails :) 




czwartek, 13 lipca 2017

Czytaj dalej » 6

Sweet Cherry Nail Art

Startuję z nowymi seriami na kanale :). Będą to zdobienia tematyczne. Jako, że lato to sezon typowo owocowy i kilka owoców na kanale już wcześniej się pojawiło, postanowiłam kontynuować temat i uzupełnić o kilka nowych pomysłów. Dziś wisienka mixem produktów od Indigo Nails :). Słodko i uroczo.





Dziś w rolach głównych wystąpili

Rose Quartz Gel Polish - delikatny róż, użyty jako baza do naszej stylizacji

Metallic Marsala - jako wisienka, przepiękna, głęboka czerwień z drobinką

Żele Arte Brillante - tu przeczytasz o nich więcej

Rain Forest - głęboka zieleń

Green Tea- trawiasta zieleń

Forever Young- neonowa zieleń

Black Poison - czerń

Mokka - brąz

Sugar Effect - żel do zdobień cukrowych,  frencha, do wszystkiego, mój must have

Sonda - idealna do kropeczek

Dry Top- top bez dyspersji, idealnie błyszczący. recenzja klik

Master Nail Art 005 - idealny pędzel do zdobień, cieniutki i precyzyjny


 Masz zamiar zrobić sobie takie pazurki? Koniecznie pochwal mi się efektem :)!
 Na fb, snapie  (lashnnail) czy insta oznaczając mnie przy stylizacji, a także wpisując hashtagi #indigo #indigonails :) 






środa, 12 lipca 2017

Czytaj dalej » 7

Arte Brillante Indigo Nails - poznaj produkt #12

Dziś o moim must have, a mianowicie o żelach Arte Brillante od Indigo Nails.
Są to żele kolorowe przeznaczone do zdobienia paznokci, aczkolwiek można kłaść je również na cale paznokcie, zbudowane żelem. Nie nadają się na naturalną płytkę, gdyż jest to produkt twardy, co oznacza, że na elastycznym podłożu popęka. 
Występują w wielu kolorach, od pięknych , żywych neonów po pastele. 
Kupić je można w cenie 25zł za 5ml. Opakowanie to fioletowo-zielona, przepiękna butelka z pędzelkiem.


Arte brillante utwardzają się w lampach LED, dual LED 30s i lampach UV 2min.
Po utwardzeniu żele te nie pozostawiają warstwy dyspersyjnej. Można wcierać w nie pyłki takie jak  metal manix  multichrome, który wygląda obłędnie na wszystkich kolorach, lub chameloen.
Mają gęstą konsystencję. Jeśli chcesz nałożyć je na cały paznokieć, polecam zrobić to osobnym pędzelkiem, gdyż zdecydowanie prościej będzie go tak rozłożyć. 
Produkt ten nie rozpuszcza się w removerze, natomiast z hybrydowym podkładem i jako zdobienie nie ma z tym problemu.
Są idealne do zdobień typu micropainting, ombre, zawijasów.



Uwielbiam te żele! Nie wyobrażam sobie bez nich zdobienia paznokci. Precyzyjne linie, bardzo mocna pigmentacja, świetne kolory, które można ze sobą mieszać tworząc niepowtarzalne kompozycje. Jest to mój must have i pewnie niedługo będę miała już wszystkie kolory arte :)



PODSUMOWANIE
-kolorowy żel w pędzelku przeznaczony do zdobień
-nierozpuszczalny w removerze
-nadaje się do zdobień na utwardzone i zbudowane wcześniej paznokcie
-na naturalnej płytce może pękać
-piękne kolory
-bardzo mocna pigmentacja
-gęsta konsystencja


UTWARDZANIE
30s lampy LED i dual LED
2min lampa UV

GDZIE KUPIĆ
na stronie głównej <klik> 
u dystrybutorów <klik> 

KOSZT
25zł 5ml

niedziela, 9 lipca 2017

Czytaj dalej » 4