Ostatnio w salonach Inglot odbyła się premiera kosmetyków z kolekcji What a Spice! Typowe jesienne, ciepłe kolory cieni i ciemne pomadki, to coś co tej jesieni wato mieć w swojej kosmetyczce. I ja musiałam się skusić na kilka odcieni. Co prawda z pomadek zrezygnowałam, gdyż mam dużo w podobnej kolorystyce, ale cieni nigdy za wiele.
Ponad to upolowałam kilka kosmetyków przecenionych na -50% ze względu na urodziny Galerii Warmińskiej. Były to pomada do brwi w kolorze 20, cążki do skórek, czarny eyeliner, trzy cienie, kasetka magnetyczna, tusz do rzęs, dwie matowe pomadki w płynie.
Do zakupów dołączyła jeszcze kosmetyczka i pomada do brwi w odcieniu 18.
Kolekcja What A Spice na stałe zagości w ofercie marki Inglot, co bardzo mnie cieszy, bo z pewnością zaopatrzę się w pozostałe cienie, podczas weekendu zniżek w październiku, gdzie Inglot będzie przeceniony na -20%.
Kolejną nowością jest upolowana przeze mnie paletka Too Faced Cat Eyes. Piękne kolory, świetne blendowanie i niesamowita konsystencja i pigmentacja cieni to coś, za co kocham Too Faced.
I ostatnią malutką rzeczą jest kredka do brwi i cień z Golden Rose. Słyszałam o nich tyyyyleee dobrego, że trzeba wreszcie wypróbować :)
To nie koniec wrześniowych nowości, zapewne post o kolejnych pojawi się wkrótce. A czemu znów nowości? Bo 24 września odbyły się targi Beauty Forum, których nie mogłam przegapić a lista zakupów była duża ;). Będą nowości do pazurków i rzęs, trochę do makijażu. Pojawi się też relacja z targów i mały przewodnik, dla tych, którzy na targi się wybierają, czyli co warto zabrać i jak się przygotować.
Ponad to upolowałam kilka kosmetyków przecenionych na -50% ze względu na urodziny Galerii Warmińskiej. Były to pomada do brwi w kolorze 20, cążki do skórek, czarny eyeliner, trzy cienie, kasetka magnetyczna, tusz do rzęs, dwie matowe pomadki w płynie.
Do zakupów dołączyła jeszcze kosmetyczka i pomada do brwi w odcieniu 18.
Kolekcja What A Spice na stałe zagości w ofercie marki Inglot, co bardzo mnie cieszy, bo z pewnością zaopatrzę się w pozostałe cienie, podczas weekendu zniżek w październiku, gdzie Inglot będzie przeceniony na -20%.
Kolejną nowością jest upolowana przeze mnie paletka Too Faced Cat Eyes. Piękne kolory, świetne blendowanie i niesamowita konsystencja i pigmentacja cieni to coś, za co kocham Too Faced.
I ostatnią malutką rzeczą jest kredka do brwi i cień z Golden Rose. Słyszałam o nich tyyyyleee dobrego, że trzeba wreszcie wypróbować :)
To nie koniec wrześniowych nowości, zapewne post o kolejnych pojawi się wkrótce. A czemu znów nowości? Bo 24 września odbyły się targi Beauty Forum, których nie mogłam przegapić a lista zakupów była duża ;). Będą nowości do pazurków i rzęs, trochę do makijażu. Pojawi się też relacja z targów i mały przewodnik, dla tych, którzy na targi się wybierają, czyli co warto zabrać i jak się przygotować.