piątek, 27 stycznia 2017

Lumene Luksusowy Rozświetlający Koktajl Witaminowy

Aparat wrócił, a zatem wracam ja, z postami i filmami :).

Na pierwszy ogień recenzja serum, a właściwie koktajl z witaminą C od Lumene. Obecnie buteleczkę już wykończyłam, także mogę wypowiedzieć się, na jego temat po trzymiesięcznej kuracji, bo właśnie na tyle mi ona starczyła.


Za cenę 50zł, dostajemy butelkę z pompką o pojemności 30ml, a w niej dwufazowy preparat zawierający takie składniki aktywne jak:
-witamina C, która działa antyoksydacyjnie, rozjaśniajaco, uszczelniająco na naczynia krwionośne
-olejek z maliny moroszki, który również działa antyoksydacyjnie, a także antybakteryjnie, regeneruje i odżywia

Warto wspomnieć, ze w produkcie nie znajdziemy parabenów i sztucznych barwinków. 90% składników koktajlu jest pochodzenia naturalnego.
Przed użyciem należy wstrząsnąć buteleczkę, by dwufazowy płyn połączył się. 


 Produktu używałam przez trzy miesiące, codziennie wieczorem, przed kremem nawilżającym Clinique Dramatically Diffrent. Jakie były efekty?
Rozszerzone naczynka krwionośne na policzkach zdecydowanie się zmniejszyły, skóra stała się bardziej promienna, nawilżona.
Produkt bardzo przyjemny, zdecydowanie wart wypróbowania :). Pewnie jeszcze nie raz po niego sięgnę.


6 komentarzy:

  1. Uwielbiam kosmetyki pielęgnacyjne Lumene. Baaaaaardzo mi odpowiadają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się chyba skuszę na jeszcze jakiś kosmetyk z Lumene :) co polecasz?

      Usuń
    2. Kremy z serii z witaminą C, krem pod oczy Vit C eye treatment - drogi ale pieruńsko dobry!
      Polecam także żel do mycia twarzy i oczu, genialny bo pięknie zmywa i nie piecze w oczy :)

      Usuń
  2. Kosmetyki Lumene są bardzo fajne! A to serum podoba mi się, i najważniejsze, że działa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo fajnie wiedzieć ... ostatnio się zastanawiam nad jakimś i tak szukam opinii i recenzji do porównania 😉

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz i obserwacja sprawia mi wiele radości, jeżeli masz ochotę napisz coś lub zaobserwuj, bardzo motywuje mnie to do dalszej pracy nad moim blogiem. Jeśli zdecydujesz się zostawić po sobie ślad, na pewno z miłą chęcią zajrzę do Ciebie, by się odwdzięczyć.