środa, 30 września 2015

Bielenda serum z 10% kwasem migdałowym

Niestety mamy już jesień, a z nią przyszła i pora na kwasy w kosmetyce. Dziś będzie o 10% kwasie migdałowym Bielendy.
Serum kupiłam już jakiś czas temu i obecnie mam już jego drugą buteleczkę, którą pare dni temu wyciągnęłam z szafki i mam zamiar znów regularnie stosować.


Składnikami aktywnymi w serum są:
-kwas migdałowy: złuszcza naskórek, działa antybakteryjnie, rozjaśnia, zwęża rozszerzone pory
-kwas laktobionowy: intensywnie nawilża, delikatnie złuszcza, zapobiega powstawaniu wyprysków
-witamina B3: rozjaśnia,wzmacnia skórę, zwalcza zaczerwienienia i szorstkość naskórka

Bielędę z 10% kwasem migdałowym dostaniemy w szklanym opakowaniu z pipetą, co zdecydowanie ułatwia jego dozowanie.


Serum stosowałam raz dziennie, wieczorem. Po nałożeniu serum czekałam około 10 minut, a później nakładałam krem z tej samej serii lub Alterrę winogronową na noc.
Spisało się u mnie znakomicie. Skóra była gładka, nie wyskakiwały mi żadne "niemiłe niespodzianki". Zaskórniki zmniejszyły się. Nie wystąpiło u mnie żadne podrażnienie, ani przesuszenie skóry.
Stosując serum należy pamiętać o kremie z filtrem na dzień.

Serum dostaniemy w cenie około 30zł za 30g produktu. Kupić je można niemal w każdej drogerii. Zdecydowanie warto wypróbować.




6 komentarzy:

  1. Mam ochotę na to serum od dawna, trzeba będzie zakupić i wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja po wakacjach mam wysyp i nadal go leczę a to serum wspomaga w walce leki od dermatologa.Fajnie się u mnie sprawdza, ja również mogę je polecić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam już dużo dobrego o tym serum :) Kosmetyki z kwasem migdałowym bardzo lubię, chętnie przyjrzę mu się bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że nie wyskakiwały Ci żadne nieprzyjaciele na twarzy...

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę koniecznie wypróbować. :-)
    Zaskórniki to moja zmora, nie dość, że mam je na twarzy, to jeszcze atakują moje ramiona. :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię Bielendę, ale tego serum nie miałam jeszcze okazji wypróbować. Z pewnością wkrótce znajdzie się u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz i obserwacja sprawia mi wiele radości, jeżeli masz ochotę napisz coś lub zaobserwuj, bardzo motywuje mnie to do dalszej pracy nad moim blogiem. Jeśli zdecydujesz się zostawić po sobie ślad, na pewno z miłą chęcią zajrzę do Ciebie, by się odwdzięczyć.