poniedziałek, 13 czerwca 2016

Smart Girls Get More puder sypki rozświetlający

Marka Smart Girls Get More do tej pory nie była mi znana. Zmieniło się to za sprawą spotkania blogerek kosmetycznych w Olsztynie, gdzie właśnie ta firma była jednym ze sponsorów i ufundowała nam pokaźny upominek składający się z kilku kosmetyków.  Dziś właśnie o jednym z nich, czyli pudrze sypkim rozświetlającym.


  Puder ten wg producenta świetnie nadaje się, do tak modnego ostatnio strobingu, rozświetla i sprawia,że cera wygląda świeżo i promiennie.


Używałam pudru zarówno na całą twarz, jak i tylko na kości policzkowe i skronie. Wszystko zależy od tego jaki efekt chcemy uzyskać.
Nałożony delikatnie i z umiarem na całą twarz, powoduje,że jest ona promienna i wygląda bardzo świeżo. Uwielbiam taki efekt, szczególnie latem :).
Natomiast nałożony tylko na kości policzkowe, skronie i łuk kupidyna delikatnie rozświetla i podkreśla co trzeba, aczkolwiek nie nachalnie.
Ma w sobie drobne, lecz widocznie drobinki, pięknie odbijające światło.
Ja ze względu na to,że lubię rozświetlacze dające efekt tafli, bardzo mocne i wyraziste, ten puder zdecydowanie wolę na całą twarz. 


Uważam,że jest to bardzo fajny produkt i daje bardzo ładny efekt cery świeżej i promiennej. W drogeriach Natura kosztuje podobno około 13zł, więc nic tylko brać!

11 komentarzy:

  1. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to iż posiada w sobie drobne, a jednak widoczne drobinki brokatu. Brokat ten nie jest bardzo dobrze widoczny, trzeba się dobrze przyjrzeć, aby go zobaczyć.
    Puder rozświetlający Smart Girls Get More sprawdzi się aplikowany na szczyty kości policzkowych, szczególnie latem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda, jak się człowiek przyjrzy to zobaczy te drobinki. ja jednak na kościach lubię porządne lustro :D

      Usuń
  2. Coś fajnego, cena kusi, więc może i ja się skuszę :D
    Pozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Jako fanka rozświetlaczy nie mogłam przejść obojętnie obok tego posta :) Wygląda bardzo ładnie, ale jednak też wolę większy błysk, chociaż ten fajnie się nada na co dzień, bo wtedy staram się troszkę stonować mój makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) też wolę większy właśnie :) A jakie są Twoje ulubione rozświetlacze? :)

      Usuń
  4. Na całą twarz używam rozświetlających perełek z KOBO :) Też lubię taki efekt rozświetlenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam okazji jeszcze go używać ale myślę, że podobnie jak Ty będę stosować go na całą twarz. Obecnie używam perełek rozświetlających i nie przeszkadza mi ich blask na całej twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cena faktycznie rewelacyjna, chyba się w niego zaopatrzę. A raczej poproszę koleżankę, by mi przywiozła bo ma Naturę pod nosem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie spodziewałam się, przechodzę koło ich szafy z dużą niepewnością

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również, ale teraz przepadłam :) dziś kupiłam drugie opakowanie :D

      Usuń

Każdy komentarz i obserwacja sprawia mi wiele radości, jeżeli masz ochotę napisz coś lub zaobserwuj, bardzo motywuje mnie to do dalszej pracy nad moim blogiem. Jeśli zdecydujesz się zostawić po sobie ślad, na pewno z miłą chęcią zajrzę do Ciebie, by się odwdzięczyć.