Krem przeznaczony jest do cery suchej, jednak ja spokojnie stosuje go przy cerze mieszanej i nie powoduje on, że skóra świeci się, zapycha czy jest mocniej tłusta w strefie T.
Składnikami aktywnymi są tu masło shea, kwas hialuronowy, Pentavitin (kompleks naturalnych węglowodanów, który dzięki właściwościom przyciągania wilgoci przyczynia się do tego,że skóra uzyskuje świeży i lśniący wygląd, a także wspomaga proces regeneracji i zapobiega tworzeniu się zmarszczek powstających w wyniku przesuszenia), olej oliwkowy, ekstrakt z białej herbaty, ekstrakt z pestek winogron.
Krem posiada certyfikat kosmetyku naturalnego, nie zawiera syntetycznych barwinków, ani substancji konserwujących, jak i silikonów, parafiny i innych produktów na bazie olejów mineralnych.
Jeśli chodzi o działanie, to jestem z niego bardzo zadowolona i czekałam kiedy wreszcie (i czy w ogóle) pojawi się na polskich półkach Rossmanna.
Przede wszystkim krem doskonale nawilża, wszystkie przesuszenia, suche skórki znikają bezpowrotnie.
Mimo,że nie jest to jego zadaniem, ani mimo,że wcale od niego tego nie oczekiwałam lekko matuje. Jak wspomniałam wcześniej, nie zapycha, co jest bardzo dużym plusem.
Ma treściwą konsystencję i delikatny zapach. Szybko się wchłania, nie warzy się, nie roluje na twarzy (czego w kremach po prostu nie znoszę).
Do kupienia w Rossmannie za około 9zł.
Bardzo serdecznie polecam każdemu, kto chce nawilżyć swoją cerę, myślę,że na lato, kiedy wystawiamy buźki na słońce, ta seria spisze się super. Czekam z niecierpliwością, kiedy pojawi się krem pod oczy z tej serii, który również jest godny polecenia.
bardzo ciekawy krem
OdpowiedzUsuńMoja mama ma bardzo suchą twarz,powiem jej zaraz o tym kremie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;*
myślę,że się sprawdzi, seria z granatem też może byc niezła :)
UsuńNo to musze sie za nim rozejrzec, jest juz dostepny w pl?
OdpowiedzUsuńjest dostępny :)
UsuńNigdy nie miałam. Jak wykończę zapasy to pewnie się skuszę :).
OdpowiedzUsuńpierwszy raz spotykam się z nim, ale z pewnością po niego sięgnę więc przy okazji wizyty w Rosiu będę się rozglądać :)
OdpowiedzUsuńCzaje sie na te kremy-na pewno kupie,odzywki maja super ;)
OdpowiedzUsuńteż lubię odżywki :)
UsuńSuper :D
OdpowiedzUsuńNie znam go zupełnie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki tej firmy, ale tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMiałam krem z Alterry do cery bardzo wrażliwej i był bardzo średni. Może kiedyś skuszę się na ten tutaj, kompozycja składników aktywnych przekonuje!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wizytę u mnie. I ja zostaję tu na dłużej :)
kosmetyki Alterry bardzo lubię, muszę zwrócić uwagę na ten krem gdy będę w Rossmann
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze tego kremu, ale wcześniej używałam już kosmetyków firmy "Alterra" i mogę przyznać, że nieźle się spisują- więc ten pewnie w przyszłości też kiedyś przetestuję ;))
OdpowiedzUsuńnie widziałam tego kremu w sklepie :) może kiedyś uda mi się go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńpierwsze słyszę ;)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję, cena bardzo korzystna :)
OdpowiedzUsuńbardzo tani, jak na tego rodzaju produkt :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie, bo też mam cerę mieszaną, a dzisiaj stałam przy półkach sklepowych i nie wiedziałam co wybrać :) mam nadzieję, że go wypuszczą na polski rynek
OdpowiedzUsuńjuż jest na polskim rynku :)
UsuńHmmm, bardzo ciekawa recenzja :) Może wypróbuję ten krem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
nnatsuu.blogspot.com
uwielbiam kosmetyki alterry...szkoda, że mamy tak niewielki wybór kosmetyków tejże marki...
OdpowiedzUsuńja tak samo i też bardzo żałuję :(
UsuńZ chęcią sięgnę po ten krem, często moja skóra bywa przesuszona :(
OdpowiedzUsuńLubię tą markę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwowania :)
Podsunęłaś mi dobr pomysł na następny krem - dziękiii :***
OdpowiedzUsuńwydaje się być dobrym produktem :) i jeszcze ta niska cena! :)
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie widziałam, ale chętnie kupię, chociaż chwilowo kremów do twarzy mam od groma :D
OdpowiedzUsuńJEST SUPER
OdpowiedzUsuń♥
pozdrawiam,
Ola
Alterra ma wiele fajnych produktów, no i ta cena :)
OdpowiedzUsuńNo to trzeba będzie się za nim rozejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie, że przypadłby mi do gustu!
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym kremem, może dorwę go na wyjeździe w Niemczech ;)
OdpowiedzUsuńkupiłam go i jedyne co mnie denerwuje to to, ze zaraz po nałożeniu mam nieprzyjemne uczucie.... takiego smalcu na twarzy:) Ale jak sie wchłonie to jest okej.
OdpowiedzUsuń