Tak jak obiecałam, wracam do Was z krótką relacją z warsztatów, o których pisałam kilka postów wcześniej, a mianowicie warsztatów ze stylizacji rzęs Posh Lashes Glammy Mess.
Przedstawię Wam czym są warsztaty, jak przebiegają, kto może w nich uczestniczyć, co ze sobą zabrać i czy warto na nie pójść.
Zaczynamy!
Czym są warsztaty i jak przebiegają?
Warsztaty to zajęcia grupowe, w małych, kameralnych grupkach.
Glammy Mess polegają na poznaniu nowoczesnych technik stylizacji rzęs, by uzyskać modny efekt "bałaganu na oku",w stylu Kim Kardashian, imitujących rzęsy na pasku używane przy makijażu.
Składają się z części teoretycznej, gdzie poznajemy suche fakty dotyczące konkretnych stylizacji i części praktycznej, gdzie na swojej modelce wykonujemy daną stylizację.
Dla kogo są przeznaczone?
Warsztaty te przeznaczone są dla osób, które rozpoczęły już swoją przygodę ze stylizacją rzęs i dobrze posługują się techniką 1:1, a także 2-3D.
Co dają nam warsztaty?
-Poszerzenie swojej wiedzy z zakresu stylizacji rzęs o nowe efekty.
-Dotarcie do większego grona klientów, oferując najmodniejsze rzęsy w tym sezonie, a tym samym większe zyski.
- Konkurencyjność naszej oferty, gdyż jest to efekt nowy, który nie każda stylistka rzęs umie wykonywać.
-Na koniec warsztatów otrzymujemy certyfikat, potwierdzający zdobyte umiejętności.
Co zabrać ze sobą?
Pęsety na których najlepiej się nam pracuje i modelkę.
Gdzie można odbyć warsztaty?
Tu możesz przeczytać, gdzie i w jakich terminach odbywają się warsztaty.
Jeśli chodzi o warsztaty, w których uczestniczyłam to jestem bardzo zadowolona.
Szkoliła mnie Monika Urbańska - Instruktor Posh Lashes. Ciepła, przemiła, zarażająca pasją i dobrą energią, o ogromnej wiedzy na temat rzęs, wykonywania stylizacji, a także wszystkiego co ich dotyczy. Pasjonatka swojego zawodu.
Uczenie się od takich ludzi to czysta przyjemność!
Szkolenie odbyło się w Bydgoszczy, przy ulicy Dolina 29, w nowo otwartym centrum szkoleniowym, połączonym z dystrybucją produktów.
Poznałam techniki wykonywania rzęs, o których nie miałam pojęcia wcześniej. Bardzo mi się spodobały i mam zamiar zacząć na nich pracować.
Wyłapałam triki, które przydadzą mi się w dalszej pracy. Monika uświadomiła mi też wiele na temat klejów do rzęs, warunków jakie powinny mieć, co im szkodzi i jak należy z nimi postępować (szacun za tak obszerną wiedzę w tym temacie!).
Rozmawiałyśmy o alergiach przy stylizacji, technikach i zawodzie. Nie ma pytań, na które Monika nie umiałaby odpowiedzieć!
Bez wahania polecę Wam te warsztaty, gdyż uważam, że zdecydowanie warto wziąć w nich udział! Jeśli jesteście zainteresowani warsztatami właśnie z Moniką Urbańską, to kolejne odbędą się 20 maja w Toruniu. Terminy innych instruktorów, w innych miejscowościach macie podane w linku wyżej.
O jakich warsztatach chcielibyście jeszcze przeczytać? Chcecie post, w którym uświadomię Wam na co zwracać uwagę przy wyborze szkolenia? Piszcie :)
No pewnie, że tak ... Człowiek cale życie się uczy ... a takie informacje jak najbardziej się przydają :)
OdpowiedzUsuń:) tez mysle ze sie przydadza. Ja szukajac warsztatow chetnie czytam o nich opinie :)
Usuń