niedziela, 1 maja 2016

3 rzeczy bez których nie wyobrażam sobie makijażu

Dziś o trzech rzeczach, bez których nie wyobrażam sobie makijażu.


1. Pomada/farbka do brwi

Niestety moim problemem są brwi, a właściwie ich brak. Nie jest to spowodowane nałogowym ich wyskubywaniem, a AZS na które choruję. Jakby tego było mało, włoski, które wyrastają są jaśniutkie. Człowiek bez brwi wygląda dziwie, więc ich narysowanie (bo podkreślać niestety nie mam czego) jest dla mnie ważne. Najczęściej w tym celu używam pomady Inglota w kolorze 11 i 22 lub farbki do brwi Makeup Revolution



2. Tusz do rzęs

Rzęsy to również bardzo ważna dla mnie sprawa w codziennym makijażu. Lubię, gdy są podkreślone. Szczęśliwie na ich długość narzekać nie mogę. Najczęściej używam Loreal Million Lashes, choć po ostatniej rossmannowej promocji zaopatrzyłam się jeszcze w tusze Max Factor i jestem ich bardzo ciekawa.



3. Puder matujący

Większych problemów z cerą nie mam. Lekkie błyszczenie w strefie T i małe zaskórniki to właściwie wszystko na co mogę narzekać. No, może kilka drobnych naczynek na policzkach.  Rzadkością są wypryski. Delikatne przypudrowanie jej wystarcza, by wyglądała ok. Ostatnio używam matującego pudru Kobo, aczkolwiek jest on trochę ciężki. W planach mam powrót do pudru MIYO, którego recenzję znaleźć można TU.



To jest mój najbardziej minimalistyczny makijaż. A Wy bez jakich trzech kosmetyków nie wyobrażacie sobie życia? :)

35 komentarzy:

  1. Ja nie wyobrażam sobie makijażu bez podkładu i korektora :) to duet minimum

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie gdybym miała brwi podkład też znalazłby się na liście :D

      Usuń
  2. Ja nie wyobrażam sobie makijażu bez cieni do powiek i pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie są to tusz do rzęs, podkład i róż/bronzer.

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie to podkład, puder matujący i tusz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Również nie wyobrażam sobie że mogłabym zrobić makijaż pomijając użycie pudru matującego czy tuszu do rzęs, tym bardziej że jak już bardzo mi się nie chce robić na co dzień pełnego makijażu to ten ostatni właśnie dodaje najwięcej makijażowi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. tusz oraz krem BB lub lekki podkład to podstawa :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie nr 1 jest podkład, potem puder do brwi i na końcu tusz do rzęs ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Również nie wyobrażam sobie makijażu bez pomady do brwi i tuszu. Ja natomiast do brwi używam słynnej Anastasii i jestem zachwycona. Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) o masz może porównanie do np inglota? bo też się zastanawiałam nad ABH

      Usuń
  9. ja nie wyobrażam sobie życia bez dobrego tuszu oraz podkładu ;)

    zapraszam również do mnie :)
    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie wyobrażam sobie życia bez tuszu do rzęs a następnie bez podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. u mni must have to czarna kredka, tusz :) no może jeszcze korektor

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też nie wyobrażam sobie makijażu bez brwi i pudru matującego, ale z tuszu mogłabym zrezygnować na rzecz podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. bez pudru i tuszu tez nie wyborażam sobie make-up

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie to coś do brwi, bo też rosną mi bardzo jaśniutkie:), korektor pod oczy i.. hm.. no może jeszcze tusz do kompletu. :P

    Pozdrawiam, www.hoe-e.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. mój minimalistyczny makijaż jest trochę bardziej nieminimalistyczny xDD

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja chyba muszę mieć coś do brwi, korektor pod oczy i podkład lub puder o choćby minimalnym kryciu ze względu na moje liczne przebarwienia potrądzikowe :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam w sumie podobnie,muszę miec podkreślone brwi i rzęsy :) AKurat pudru nie używam praktycznie w ogole :) A poza tym to super masz te słoiczki na pędzle,kupiłaś je w IKEA?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję, kupiłam w biedronce, były w ofercie jakiś tydzień temu :)

      Usuń
  18. O tak, tusz do rzęs i coś do podkreślenia brwi to podstawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja obecnie jestem uzależniona od tuszu do rzęs :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja zawsze muszę mieć tusz. Brwi nigdy nie podkreślam, a pudru matującego jeszcze się nie dorobiłam ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz i obserwacja sprawia mi wiele radości, jeżeli masz ochotę napisz coś lub zaobserwuj, bardzo motywuje mnie to do dalszej pracy nad moim blogiem. Jeśli zdecydujesz się zostawić po sobie ślad, na pewno z miłą chęcią zajrzę do Ciebie, by się odwdzięczyć.