Dziś chcę opowiedzieć Wam o pewnym miejscu, tuż pod Warszawą, gdzie dzieją się cuda.
Ci, którzy obserwują mój fanpage, pewnie domyślają się już o co chodzi, gdyż zrobiłam już mały wstęp do tego postu.
A więc, co to za miejsce? To Indigo Ząbki - centrum szkoleniowe i dystrybucja produktów Indigo Nails Lab.
Dlaczego jest to miejsce magiczne?
Po pierwsze ze względu, na przekazywaną tam wiedzę. A czego można się tam nauczyć? Oczywiście magicznej sztuki stylizacji paznokci! Prowadzone są szkolenia z zakresu:
-manicure tradycyjny
-manicure hybrydowy
-manicure kombinowany
-doszkolenia z danej techniki
-stylizacja paznokci metodą żelową
-stylizacja paznokci metodą akrylową
-nail art
To szkolenia na najwyższym światowym poziomie. Program ułożony jest tak, by każdy zdobył niezbędną wiedzę z zakresu danego tematu. Kameralne grupy, sprzyjają nauce. Można również uczestniczyć w szkoleniach indywidualnych - sam na sam z instruktorem, który skupia uwagę tylko na nas.
Po drugie, ze względu na wspaniałą osobę, która stworzyła to miejsce i codziennie, w pocie czoła, uczy kursantki, wkładając całe serce w swoją pracę. A jest to Emilia Maria Dąbrowska. Profesjonalna, utalentowana i przemiła osoba, instruktor Indigo Nails i Posh Lashes Professional.
U Emilii miałam okazję szkolić się z zakresu manicure kombinowanego i metody żelowej, a także stylizacji rzęs. Energia jaką emanuje jest niesamowita! Zaraża pasją i chęciami do pracy! To świetny specjalista, nie ma dla niej rzeczy niemożliwych.
Jeśli chcecie zobaczyć jakie cuda potrafi, zajrzyjcie na jej kanał na YT, gdzie pojawiać się będą tutoriale step by step, a także filmy z życia ząbkowej ekipy.
Ciekawe, króciutkie stepiki podejrzeć można też na snapie emiliamaria777. Mi udało się już wyhaczyć kilka bardzo fajnych, także polecam obserwować :).
Po trzecie - widzicie jak jest tam pięknie? Ja jestem zakochana! Tak, to oczywiście pomysł kreatywnej Emilii. Fioletowe ściany z ornamentami i pięknie zdobiona kanapa, w tej samej tonacji to znak rozpoznawczy. Tak! Bo prócz Ząbek Emilia gości w Białymstoku, a także na warszawskiej Pradze w salonie przy ulicy Sulejkowskiej 60b, gdzie niedługo powstanie przepiękna sala szkoleniowa Posh Lashes, utrzymana w klimatach rajskiego spa.
I na koniec, to co tygryski lubią najbardziej, czyli zakupy! W Ząbkach znajdziemy pełny asortyment Indigo Nails. Przemiłe i kompetentne ekspedientki doradzą i pomogą w wyborze produktów. A jeśli nie masz możliwości odwiedzenia centrum, można zamówić w drugim punkcie o którym wspomniałam, czyli Białymstoku, gdzie również liczyć można na pomoc w wyborze i pięknie zapakowaną i pachnącą paczuszkę, dostarczoną przez kuriera pod same drzwi.
To wszystko sprawia, że jest to miejsce magiczne, do którego ciągnie mnie strasznie i już nie mogę się doczekać lipca! A to za sprawą nowych szkoleń z zakresu nail art - malowania twarzy i postaci. Po zapowiedziach, wiem że szykuje się coś niesamowitego i moje miejsce na pierwsze warsztaty z tej techniki jest już zaklepane ;). Oczywiście relacją podzielę się na blogu :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz i obserwacja sprawia mi wiele radości, jeżeli masz ochotę napisz coś lub zaobserwuj, bardzo motywuje mnie to do dalszej pracy nad moim blogiem. Jeśli zdecydujesz się zostawić po sobie ślad, na pewno z miłą chęcią zajrzę do Ciebie, by się odwdzięczyć.