Nowość, która miała premierę na ostatnich targach Beauty Forum i na którą, przyznam się szczerze, bardzo czekałam! Shea Sugar Body Scrub od Indigo Nails to kosmetyk, który łączy w sobie dwie funkcje. Pierwszą jest delikatne usuwanie zrogowaciałaego naskórka, druga natomiast dogłębne odżywienie skóry.
Występuje w najpopularniejszym zapachu od Indigo - Seventh Heaven. Za 500ml produktu, zamkniętego w przepięknym błyszczącym pudełku z zakrętką zapłacimy 69zł.
Zawiera peelingujące cukrowe drobinki, a także 12% masła shea, 11% oleju kokosowego, olej macadamia, migdałowy i masło kakaowe.
Jak sprawdził się u mnie?
Muszę przyznać, że polubiłam go od pierwszego użycia. Ma bardzo przyjemną konsystencję - w pudełku jest to produkt stały, natomiast pod wpływem ciepła delikatnie roztapia się na skórze.
Jak na peeling cukrowy, które są z natury delikatne, ten bardzo dobrze radzi sobie z martwym naskórkiem, jednocześnie nie podrażniając ciała. Zdecydowanie nada się do skór wrażliwych.
Poza właściwościami peelingującymi, doskonale odżywia i natłuszcza naskórek. Po jego użyciu nie trzeba stosować już żadnych balsamów i kremów. Dzięki tak bogatemu składowi sprawdza się idealnie przy mojej suchej atopowej skórze! Dodatkowo pięknie pachnie, a zapach utrzymuje się na ciele dluuugie godziny!
Jest też wydajny, na jedną kąpiel nie potrzeba go dużo, a pojemność 500ml wystarczy nam spokojnie na kilka miesięcy, przy wykonywaniu peelingu raz w tygodniu.
Zdecydowanie będę do niego wracać!
Chyba się skuszę, uwielbiam piękne zapachy :D
OdpowiedzUsuńMiałem jakiś peeling od nich bardzo mocno perfumowany :(
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie :D Lubię peelingi cukrowe :D
OdpowiedzUsuńChyba wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń