Najnowasza kolekcja Indigo Nails We Are The Colors miała miejsce na warszawskich targach Beauty forum na początku marca. Kupiłam, przetestowałam i mogę powiedzieć już coś więcej.
Jest to 15 kolorów w żywych, intensywnych barwach. Kolekcja z pewnością trafi do kobiet odważnych, stawiających na paznokcie w wyraźnych kolorach.
Znaleźć możemy tu fiolety, turkusy, róże i pomarańcze. Idealne na zbliżające się wielkimi krokami: wiosnę i lato.
Zanim zaczniemy omawiać kolory, przejdźmy do kilku podstawowych informacji. Lakiery występują w buteleczkach 7ml w cenie 33zł za sztukę i są sygnowane nazwiskiem Natalii Siwiec. Jest to nowa, ulepszona formuła, gdzie lakiery są nieco rzadsze niż w wersji poprzedniej, natomiast ich pigmentacja jest jeszcze mocniejsza. Utwardzają się 30s w lampie led, prócz przepięknego pomarańczu o nazwie Hedonista - on potrzebuje nieco więcej czasu, gdyż należy trzymać go minutę. Warto pamiętać, iż przy hedoniście światło lampy musi idealnie oświetlać paznokieć, na którym jest położony kolor, inaczej może się pomarszczyć. Inne kolory nie są tak wymagające. Większość z nich pełne krycie uzyskuje już przy pierwszej warstwie! Nie spływają na skórki i bardzo łatwo się nimi maluje.
A teraz kolory! Piękne, żywe, intensywne! Znajdziecie je TU
Hedonista - ten jako pierwszy musiał znaleźć się na moich paznokciach ( wybaczcie odrost, noszę go od premiery). Nietypowy pomarańcz. Muszę przyznać, że pierwszy raz noszę taki kolor, natomiast bardzo szybko się do niego przyzwyczaiłam i uważam, że wygląda obłędnie! A gdyby jeszcze opalić ręce... cudo! Z pewnością powtórzę taki mani w wakacyjnym okresie.
Bad Icon - zdecydowanie dla odważnych i niegrzecznych! Neon w pierwszej chwili wydający się czerwonym, tylko po to by w następnej, pod innym kątem światła, zamienić się w róż! Piękny, przyciągający, zwracający uwagę.
Maybe Baby - kolor ten występował już wcześniej w gel brushu. Natomiast w hybrydzie jest jeszcze mocniej napigmentowany (a doskonale wiemy jak świetną pigmentację mają gel brushe! i tak! jak się okazało można jeszcze bardziej nasycić jego barwę). Neonowy pastel jeśli można tak o nim powiedzieć. Delikatny róż, w mocniejszej odsłonie. Słodki i uroczy!
Popstar - również dostępny jako Gel Brush i tak jak w poprzedniku, pigmentacja w hybrydzie jest jeszcze mocniejsza. Żywy, neonowy róż w stylu Barbie. Wyobrażacie sobie stylizację z jego użyciem w towarzystwie namalowanego flaminga? Bo ja tak! Prawda, że perfekcyjny na wakacje?
Summerlicious - brzoskwiniowo- morelowy pomarańcz! Jedna z delikatniejszych propozycji kolekcji We Are The Colors, ale równie piękna jak pozostałe!
Superduper - czadowa nazwa - czadowy kolor :D nie umiem określić go jednoznacznie, dla mnie jest to delikatna kremowa brzoskwinia :D a jakim jest dla Ciebie?
Be My Habibi - czy ktoś widział tak perfekcyjny, jasny fiolet? Nie? Spójrz na Be My Habibi i zakochaj się w fioletowych paznokciach! Dla mnie bomba!
Bambi Girl - rozbielony fiolet z domieszką niebieskiego. Delikatny, subtelny. Cudnie wygląda na paznokciach sam, jak i w towarzystwie innych kolorów. To chyba będzie następca mojego Hedonisty!
Lazy Daisy - czy tak właśnie nie wygląda wakacyjne niebo chwilę przed burzą? Oj chyba tak! Przydymiony błękit zawsze znajdzie swoje zwolenniczki!
Figo Fago - fiolet zadziorny jak jego nazwa ;) niby fioletowy, lecz z domieszką różu. Również występujący już wcześniej jako gel brush.
Bombastic - hicior odkąd się pojawił (jako gel brush, a teraz powróci jako hybryda)! Dla każdego inny, jedni mówią o nim biskupi, drudzy porównują do fioletowego neonu, a jeszcze inni widzą nim kolor surfinii z własnego ogródka :D
El Capitan - smerfowy niebieski. Idealny, żywy błękit. Takiego koloru jeszcze nie było! Moje klientki oszalały na jego punkcie!
Eucalyptus - ciemny turkus przełamany zielenią. Ciekawy, tajemniczy, niczym głębia ocenau!
Baobab - żywy turkus idealny do letnich stylizacji!
Freshmaker - kolor który wszystkim zawrócił w głowie! Kto widział tą cudowną freshmakerową kuchnię na targach? Cudna! Dobrze, że chociaż jej namiastkę można mieć na paznokciach :D
A na koniec... do całej kolekcji dodajmy jeszcze kolor roku, czyli ultraviolet! Przepiękny, intensywny, modny fiolet, którego nie mogło zabraknąć w nowościach! Megamodny w nadchodzącym sezonie!
Podsumowując, ja nie mogłam przejść obojętnie wśród tyyyylu świetnych kolorów, dlatego znalazła się u mnie cała kolekcja! Czy potrafię wybrać jej hity? Chyba nie, gdyż urzekły mnie wszystkie, absolutnie wszystkie lakiery! Każdy z nich jest piękny, intensywny i niepowtarzalny. A ta pigmentacja... Bomba! Mój wakacyjny manicure jest już zaplanowany :)
A Wam, jaki kolor spodobał się najbardziej?
Ale piekna pomarańczka.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Superduper- pierwsze wrażenie to cielista kredka ołówkowa. :D
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki *-*
OdpowiedzUsuńCzy kolor pop star jest podobny do koloru macarena czy może jednak znacznie różnią się od siebie? :)
OdpowiedzUsuńHedonista jest moim ulubieńcem!
OdpowiedzUsuń