Szkolenie zdecydowanie ułatwi sprawę. Nauczysz się trzymać pędzel i pracować z nim. Na początek wybierz podstawowy mix zdobień, na którym z pewnością sobie poradzisz.
Po drugie narzędzia
Najważniejszym narzędziem są tu odpowiednio dobrane pędzle. Mając nawet największy talent i ogromne umiejętności, nie zrobimy nic bez dobrego pędzla.
U mnie najbardziej używane są pędzle Indigo Nails. Mam wszystkie w swojej kolekcji. Na początek polecam jednak kupić nr 002, 004, 005 i aquarelle sting. Jeśli natomiast musisz ograniczyć wydatki do minimum weź 005, to moja ogromna miłość i gwarantuję, że i ciebie nie zawiedzie.
Przyda się również sonda, do kropeczek, łapania cyrkonii, czy wypełniania kolorem, a także gąbeczki do ombre.
Po trzecie produkty
Produkty są bardzo ważne. Zbyt mało napigmentowane i za rzadkie nie nadają się do zdobień. Moje ulubione to żele Arte brillante od Indigo Nails. Są to specjalne żele przeznaczone właśnie do zdobień. Świetny, mocny pigment i łatwość pracy z nimi to ogromne zalety.
Kolorami, które warto mieć na start są Mokka, Lemon Cake, Carmel Cake, Pink Elephant, Black Poison, Rain Forest, White, Bella Armata. Używam ich najczęściej. Warto też dodać, że można mieszać je ze sobą bez ograniczeń, dlatego też, możecie stworzyć niepowtarzalne kolory tylko dzięki tez ósemce.
Muszę też przyznać, że póki ich nie miałam, do zdobień używałam tylko hybryd i żeli w pędzelku od Indigo i też super sobie radziły, właśnie ze względu na dobrą pigmentację i dość gęstą i słuchającą się pędzla konsystencję. Jako biały i czarny polecam sugar effect i paint gel. Dwa niezastąpione produkty przy nail arcie.
Wszelkie pyłki, cyrkonie i folie są mile widziane. Dzięki nim stworzysz niepowtarzalne zdobienia, pełne błysku i elegancji.
Przydać się też może proszek akrylowy przezroczysty (nadaje matowe wykończenie, a także tworzy cukrowe zdobienia), a także kolorowe (ombre, sugar effect).
Po czwarte lampa
Jeśli chcesz tworzyć zdobienia zainwestuj w dobrą lampę, która szybko utwardzi dany produkt. Mocna dual led na spokojnie sobie poradzi.
Po drugie narzędzia
Najważniejszym narzędziem są tu odpowiednio dobrane pędzle. Mając nawet największy talent i ogromne umiejętności, nie zrobimy nic bez dobrego pędzla.
U mnie najbardziej używane są pędzle Indigo Nails. Mam wszystkie w swojej kolekcji. Na początek polecam jednak kupić nr 002, 004, 005 i aquarelle sting. Jeśli natomiast musisz ograniczyć wydatki do minimum weź 005, to moja ogromna miłość i gwarantuję, że i ciebie nie zawiedzie.
Przyda się również sonda, do kropeczek, łapania cyrkonii, czy wypełniania kolorem, a także gąbeczki do ombre.
Po trzecie produkty
Produkty są bardzo ważne. Zbyt mało napigmentowane i za rzadkie nie nadają się do zdobień. Moje ulubione to żele Arte brillante od Indigo Nails. Są to specjalne żele przeznaczone właśnie do zdobień. Świetny, mocny pigment i łatwość pracy z nimi to ogromne zalety.
Kolorami, które warto mieć na start są Mokka, Lemon Cake, Carmel Cake, Pink Elephant, Black Poison, Rain Forest, White, Bella Armata. Używam ich najczęściej. Warto też dodać, że można mieszać je ze sobą bez ograniczeń, dlatego też, możecie stworzyć niepowtarzalne kolory tylko dzięki tez ósemce.
Muszę też przyznać, że póki ich nie miałam, do zdobień używałam tylko hybryd i żeli w pędzelku od Indigo i też super sobie radziły, właśnie ze względu na dobrą pigmentację i dość gęstą i słuchającą się pędzla konsystencję. Jako biały i czarny polecam sugar effect i paint gel. Dwa niezastąpione produkty przy nail arcie.
Wszelkie pyłki, cyrkonie i folie są mile widziane. Dzięki nim stworzysz niepowtarzalne zdobienia, pełne błysku i elegancji.
Przydać się też może proszek akrylowy przezroczysty (nadaje matowe wykończenie, a także tworzy cukrowe zdobienia), a także kolorowe (ombre, sugar effect).
Po czwarte lampa
Jeśli chcesz tworzyć zdobienia zainwestuj w dobrą lampę, która szybko utwardzi dany produkt. Mocna dual led na spokojnie sobie poradzi.
Swojego czasu uwielbialam onestroke na paznokciach i bylam w tym calkiem dobrze. Potem przyszly naklejki wodne i ta wygoda. Teraz przy malym dziecku czasu coraz mniej :)
OdpowiedzUsuńCzaję się na Arte Brillante :)
OdpowiedzUsuń